Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zorro z miasteczka Jelenia Góra. Mam przejechane 39112.17 kilometrów w tym 1056.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2019

Dystans całkowity:830.35 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:33:41
Średnia prędkość:24.65 km/h
Maksymalna prędkość:73.80 km/h
Suma podjazdów:9355 m
Maks. tętno maksymalne:203 (96 %)
Maks. tętno średnie:173 (82 %)
Suma kalorii:20295 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:59.31 km i 2h 24m
Więcej statystyk
  • DST 41.89km
  • Czas 01:58
  • VAVG 21.30km/h
  • VMAX 67.68km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 188 ( 89%)
  • HRavg 158 ( 75%)
  • Kalorie 1222kcal
  • Podjazdy 727m
  • Sprzęt Scott Speedster 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prawdopodobnie ostatnia wycieczka / Probably last bike trip in Poland

Czwartek, 29 sierpnia 2019 · dodano: 29.08.2019 | Komentarze 0



  • DST 4.14km
  • Czas 00:59
  • VAVG 4.21km/h
  • VMAX 18.00km/h
  • Kalorie 402kcal
  • Podjazdy 383m
  • Aktywność Wędrówka

Samotnia / Family trip

Środa, 28 sierpnia 2019 · dodano: 28.08.2019 | Komentarze 0



  • DST 1.23km
  • Czas 00:03
  • VAVG 24.60km/h
  • VMAX 37.08km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 50kcal
  • Podjazdy 9m
  • Sprzęt Scott Speedster 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie mógłbym zasnąć z tygodniowym wzniosem 4999m / I couldn’t sleep with weekly elevation equal to 4999m

Niedziela, 25 sierpnia 2019 · dodano: 25.08.2019 | Komentarze 0



  • DST 52.96km
  • Czas 02:11
  • VAVG 24.26km/h
  • VMAX 65.16km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 175 ( 83%)
  • HRavg 148 ( 70%)
  • Kalorie 1194kcal
  • Podjazdy 517m
  • Sprzęt Scott Speedster 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Droga wspomnień / Road of memories

Niedziela, 25 sierpnia 2019 · dodano: 25.08.2019 | Komentarze 0



  • DST 118.81km
  • Czas 04:07
  • VAVG 28.86km/h
  • VMAX 73.80km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 203 ( 96%)
  • HRavg 172 ( 81%)
  • Kalorie 2828kcal
  • Podjazdy 1139m
  • Sprzęt Scott Speedster 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kumulacja atrakcji / Accumulation of attractions

Sobota, 24 sierpnia 2019 · dodano: 24.08.2019 | Komentarze 0



  • DST 141.16km
  • Czas 05:22
  • VAVG 26.30km/h
  • VMAX 60.12km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 189 ( 90%)
  • HRavg 166 ( 79%)
  • Kalorie 3405kcal
  • Podjazdy 1642m
  • Sprzęt Scott Speedster 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dookoła Karkonoszy z wiatrem / Around local mountains

Czwartek, 22 sierpnia 2019 · dodano: 22.08.2019 | Komentarze 0



  • DST 50.72km
  • Czas 01:59
  • VAVG 25.57km/h
  • VMAX 61.56km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 186 ( 88%)
  • HRavg 156 ( 74%)
  • Kalorie 1172kcal
  • Podjazdy 504m
  • Sprzęt Scott Speedster 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odchorowanie dnia wczorajszego / Recovery after yesterday’s uphills

Środa, 21 sierpnia 2019 · dodano: 21.08.2019 | Komentarze 0



  • DST 73.28km
  • Czas 03:16
  • VAVG 22.43km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 200 ( 95%)
  • HRavg 173 ( 82%)
  • Kalorie 2141kcal
  • Podjazdy 1197m
  • Sprzęt Scott Speedster 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Grube przywitanie w Polsce / Heavy start in Poland

Wtorek, 20 sierpnia 2019 · dodano: 20.08.2019 | Komentarze 0



  • DST 74.98km
  • Czas 03:00
  • VAVG 24.99km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 185 ( 88%)
  • HRavg 156 ( 74%)
  • Kalorie 1673kcal
  • Podjazdy 712m
  • Sprzęt Scott Speedster 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiatr męczy / The wind is bothering me

Środa, 14 sierpnia 2019 · dodano: 14.08.2019 | Komentarze 0



  • DST 67.80km
  • Czas 02:37
  • VAVG 25.91km/h
  • VMAX 64.08km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 185 ( 88%)
  • HRavg 158 ( 75%)
  • Kalorie 1517kcal
  • Podjazdy 591m
  • Sprzęt Scott Speedster 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słaby dzień i mocny wiatr / Weak day and strong wind

Wtorek, 13 sierpnia 2019 · dodano: 13.08.2019 | Komentarze 0

Zupka chińska z brzucha zejść nie chciała. Zatkało mnie do tego stopnia, że wody nie miałem gdzie wlewać. Z wiatrem było ciężko, a już nie mówię o powrocie. Temperatura zeszła do 7 stopni. Chłód przeszywał całe ciało, a kończyny już zaczynały trochę boleć. Ale było tak rześko, że aż wspaniale. Ja tylko w takich warunkach mam dobry przemiał. Jak jest cieplej to oddech słabnie.