Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zorro z miasteczka Jelenia Góra. Mam przejechane 39112.17 kilometrów w tym 1056.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 36.70km
  • Czas 01:23
  • VAVG 26.53km/h
  • VMAX 52.16km/h
  • Temperatura 4.3°C
  • HRmax 187 ( 89%)
  • HRavg 173 ( 82%)
  • Kalorie 1256kcal
  • Podjazdy 233m
  • Sprzęt Scott Speedster 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Coraz trudniej pod gołym niebem

Czwartek, 19 grudnia 2013 · dodano: 19.12.2013 | Komentarze 0

Wyjechaliśmy z Jurkiem koło 13:00. Na początku było masakrycznie zimno, ale później zaświeciło Słońce i zrobiło się o wiele lepiej. Koło zbiornika w Sosnówce łańcuch w moim rowerze mocno wplątał się w korbę i ciężko było go wyrwać, mocno się zatrzasnął. Do tego w Cieplicach Jurek zaliczył glebę na zakręcie, ledwo wyhamowałem, bo jechałem mu na kole. Generalnie wchodzę w zakręty dużo ostrożniej niż moi koledzy, ale po dzisiejszym upadku Jurek dostał takiej blokady, że na kolejnych kilku zwalniał prawie do zera. Zauważyłem też, że jakbyśmy nie planowali, spokojnie czy szybko, to napędzamy tempo za każdym razem ile mamy sił. Musimy to jakoś opanować, bo inaczej zajedziemy się zbyt szybko w przyszłym sezonie.

Waga po treningu: 69.6kg. Wciąż coraz mniej, ale to już dzięki diecie, a nie treningom. Zamiast jogurtów i batonów w szufladzie mam cały kosz mandarynek, pomarańczy, jabłek, gruszek, bananów, grejpfrutów. Zamiast kromek z jasnego chleba zagryzam jabłko i popijam świeżym sokiem z cytrusów.
Kategoria Treningi



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!