Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zorro z miasteczka Jelenia Góra. Mam przejechane 39112.17 kilometrów w tym 1056.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 46.27km
  • Czas 01:47
  • VAVG 25.95km/h
  • VMAX 42.85km/h
  • Temperatura 10.2°C
  • HRmax 189 ( 90%)
  • HRavg 163 ( 77%)
  • Kalorie 1492kcal
  • Podjazdy 329m
  • Sprzęt Scott Speedster 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mocny wiatr i urwana szprycha

Sobota, 1 lutego 2014 · dodano: 01.02.2014 | Komentarze 3

Zaraz za Kowarami zawróciliśmy, bo tak wiało, że ciężko było nawet ustać w miejscu. Ale w pozostałych miejscach trasy nie było tragedii. Lepsze to niż trenażer. Pod koniec szprychę urwało już czwarty raz. Bez komentarza, chyba zacznę zbierać na nowe koła.
Waga po treningu: 67.8kg (nowa najniższa)

Kategoria Awarie, Treningi



Komentarze
zorro
| 21:03 wtorek, 4 lutego 2014 | linkuj Dobra, doczytałem w internecie co to jest ten fen. No właśnie strasznie mnie dziwiło to ostatnio, że co pogoda się zrobi ładna, to tak masakrycznie wieje, a to taki karkonoski halny. Zwykle w zimie nie jeździłem tyle, to i nie miałem pojęcia, że tak potrafi tu nawiewać.
zorro
| 20:37 wtorek, 4 lutego 2014 | linkuj A co to jest ten fen? To ile mam ważyć, żeby Ci dorównać?
Flanelos
| 16:38 wtorek, 4 lutego 2014 | linkuj No wiadomo, że jak wieje jeden z silniejszych fenów od dłuższego już czasu to tylko jeden rowerzysta wybierze się na rower. P.S. Niedługo będziesz ważył tyle co ja....
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!