Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zorro z miasteczka Jelenia Góra. Mam przejechane 39112.17 kilometrów w tym 1056.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 78.40km
  • Czas 02:39
  • VAVG 29.58km/h
  • VMAX 71.75km/h
  • Temperatura 8.7°C
  • HRmax 195 ( 92%)
  • HRavg 166 ( 79%)
  • Kalorie 2288kcal
  • Podjazdy 736m
  • Sprzęt Scott Speedster 20
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Pełna moc

Piątek, 28 lutego 2014 · dodano: 28.02.2014 | Komentarze 17

Tempo bolało, a jak wyjeżdżaliśmy to o mało co byśmy nie wrócili do domów, bo nie chciało się kręcić. Później nawet Słońce zaświeciło i humory się poprawiły. Do Kowarskiej spokojnie. Z resztą miałem tam problemy jelitowe. Od Kowarskiej było widać, że zbliżamy się do Kamiennej Góry, w ogóle po tamtej stronie tych gór jest bardziej ponuro, szaro, mokro, zimno. I pomyśleć, że się tam wychowywałem. Przed Kamienną dorwaliśmy skuter i jechaliśmy za nim kilka kilometrów, co prawda kilka kilometrów musieliśmy grzać, zanim go dogoniliśmy. A potem to już tylko jazda na maksa. Mięśnie piekły do bólu. Jechaliśmy zmianami. Mateusz dawał dłuższe zmiany. Łudziliśmy się, że będzie średnia 30km/h, a było tak blisko. Forma jest, nawet nie jestem tak bardzo zmęczony. Sobota i niedziela wolne od roweru. Odpoczniemy, to będzie jeszcze większa moc!

Waga po treningu: 66.7kg


Kategoria Treningi



Komentarze
Fuji54
| 21:50 piątek, 28 lutego 2014 | linkuj a to dopiero luty :-)
Tomq74
| 21:45 piątek, 28 lutego 2014 | linkuj Jest zajebiście panowie...dobry trening! Aż się gęba cieszy jak czytasz takie parametry...
Fuji54
| 21:44 piątek, 28 lutego 2014 | linkuj Dziś byliśmy zaskoczeni podjazdem po Miedziankę o strony Marciszowa, bo taki tempem jak dziś ten podjazd zrobiliśmy to nawet w środku sezonu nie dawaliśmy rady.
Pamiętam, że jak raz tam sam jechałem, to powyżej 24km/h ( na tych najcięższych odcinkach) miałem dosyć.
Tomq74
| 21:42 piątek, 28 lutego 2014 | linkuj No wiesz...ja mam 10 latek więcej na karku od Ciebie a to nie pomaga w tej kwestii :) Trzeba na***ać cała zimę żeby jako tako się toczyć na wiosnę ;P
zorro
| 21:38 piątek, 28 lutego 2014 | linkuj No w połowie trasy mieliśmy średnią 27km/h. Od Kamiennej do Jeleniej urosła o 2.5km/h i ciągle rosła. Ale patrząc ile Ty trenowałeś, a ile my, to i tak jest nieźle :-)
Tomq74
| 21:31 piątek, 28 lutego 2014 | linkuj No i jak w lutym robisz średnie 29-30 to jest "jako tako" ;P... bo zawsze może być lepiej oczywiście ;P
Tomq74
| 21:28 piątek, 28 lutego 2014 | linkuj Ale faktem też jest że vavg 30+ w górach to nie jest "pikuś"...
Fuji54
| 21:22 piątek, 28 lutego 2014 | linkuj no tak jest
Tomq74
| 21:19 piątek, 28 lutego 2014 | linkuj Jak słabo zaczniesz to potem ciężko podbijać... vavg tak ma...
Fuji54
| 21:10 piątek, 28 lutego 2014 | linkuj 32 vavg mówisz?
Myślę, że dziś to średnia by wyniosła ok 31 km/h, ale pod Kowarską trochę odpuściliśmy, bo tak jak Ariel pisał w opisie trasy miał problemy jelitowe i na podjeździe jechaliśmy lekko, oraz na samym początku nie myśleliśmy o dobrej średniej i do Mysłakowic jechaliśmy tak na luzie.
Wydaje mi się, że do jeszcze lepszej średniej zabrakło nam dystansu a nie sił.
Tomq74
| 21:09 piątek, 28 lutego 2014 | linkuj Tak panowie. Połowa marca to będzie dobry moment na technikę w terenie. Ja robię tak samo...zresztą pierwszy maraton mamy tego samego dnia to taktykę przygotowania też będziemy mieli podobną ;P
zorro
| 20:55 piątek, 28 lutego 2014 | linkuj Ja mam tylko jedne, Michelin Wild coś tam 2.1, więc mi obojętne. To czekamy na dobry moment.
birdas
| 20:39 piątek, 28 lutego 2014 | linkuj Ja za 2 (max 3) tygodnie podmieniam oponki nieco bardziej na MTB i wówczas możemy spróbować wyskoczyć do lasu. Napisz tylko wcześniej czy chcesz zacząć delikatnie, głównie od szutrów (wówczas założę Race Kingi 2.2) czy nieco bardziej "hardcorowo" wówczas uderzę w Nobby Nicki 2.25 DD. :)
zorro
| 20:25 piątek, 28 lutego 2014 | linkuj A no wolna :P A na poważnie to muszę odpocząć psychicznie bardziej niż fizycznie. Od poniedziałku ciąg dalszy. Jeszcze bym się dostał do pierwszego sektora, a tam stresówa taka, której nie dźwigam.
zorro
| 20:20 piątek, 28 lutego 2014 | linkuj No to musimy się umówić na MTB. Odkąd jestem w Jeleniej to tylko na szosie. Do tej pory tylko z Sebastianem jeździłem tu po okolicach, ale terenów prócz szos to nie znam w ogóle. Ja dziś jechałem na kole Mateusza, więc wiesz... jak to jest. Cieszę się, że to ujechałem. Dzisiaj jestem bardzo zadowolony z wyniku :D I pomyśleć, że to bardziej dzięki diecie, a nie treningom. Wcześniej też trenowałem sporo, ale takich rezultatów nigdy wcześniej nie miałem.
Tomq74
| 20:18 piątek, 28 lutego 2014 | linkuj Ładne tempo...tak jak lubię :P Z takim przewyższeniem można nawet 32 vavg wycisnąć.....na asfalcie oczywiście. Jaka sobota wolna? Teraz idź za ciosem i jutro to samo tylko szybciej!!!
birdas
| 19:36 piątek, 28 lutego 2014 | linkuj Sprawdź któregoś dnia co jesteś w stanie wykręcić (prędkość średnia) na rowerze MTB.
W Miękini to jednak ja jadę na Twoim kole. :/
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!