Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zorro z miasteczka Jelenia Góra. Mam przejechane 39112.17 kilometrów w tym 1056.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 114.02km
  • Czas 04:08
  • VAVG 27.59km/h
  • VMAX 64.18km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 1638m
  • Sprzęt Scott Speedster 20
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Lubawka boli

Niedziela, 13 lipca 2014 · dodano: 13.07.2014 | Komentarze 9

Bardzo mi miło, że poznaliśmy dziś osobiście Marcina z Lubawki. O 7:30 zbiórka w Lubawce, gdzie przyjechaliśmy samochodem z rowerami na dachu. W składzie trzech osób ruszyliśmy na Łączną i potem do Czech. Najpierw pogaduchy i miłe tempo. Pierwsza zadyszka chwyciła mnie dość szybko, ale jazda była bajerancka. Po za momentem zrobienia snake'a na przejeździe kolejowym. Uderzyłem kołem o szynę i zmieniałem kapcia. Też nie udało mi się małą pompką napompować koła na maksa. Jednak od 50km kryzys pogłębiał się u mnie i spowalniałem ekipę. Dopóki mają cierpliwość, będę z niej korzystał :-) Ale spowalniałem w sumie tylko na podjazdach > 3%. Marcin zabrał nas w nieznane, więc nawet nie wiem za bardzo gdzie byłem. Trasa interwałowa dała w kość. Było kilka podjazdów > 10%, na których mięśnie piekły, nogi miękły i "obiecywałem" sobie, że na rower już nie wsiądę. Na szczęście szybko mi to przechodziło. Najbardziej podobały mi się dzisiaj zjazdy, na których mam coraz mniejsze lęki, dzięki czemu więcej jest z tego radochy. Dzięki za wspólny trening.


Kategoria Ponad 100km, Treningi



Komentarze
krzywy
| 16:14 czwartek, 17 lipca 2014 | linkuj Tego podjazdu chyba jeszcze nie robiłeś więc wydaje się, że dopiero będziesz cierpiał :) (myślę o Pecu)
zorro
| 14:20 czwartek, 17 lipca 2014 | linkuj Lubię, ale pamiętam cierpienia z tamtych okolic :)
krzywy
| 05:19 czwartek, 17 lipca 2014 | linkuj A ja myślałem, że ty lubisz góry...;)
zorro
| 14:24 środa, 16 lipca 2014 | linkuj O to się zniechęciłem jak zobaczyłem którędy to prowadzi... Okraj, Pec...
krzywy
| 05:14 środa, 16 lipca 2014 | linkuj http://www.krakonosuvcyklomaraton.cz/
zorro
| 19:10 wtorek, 15 lipca 2014 | linkuj A gdzie jest stona zawodów? Ja jak zwykle nie w temacie...
Mountventoux
| 18:39 wtorek, 15 lipca 2014 | linkuj Faktycznie trasę przemeblowali:) Masz oko! Doszła jedna górka:)
krzywy
| 05:31 wtorek, 15 lipca 2014 | linkuj Trudno, praca wazniejsza a odpoczynek po nocy tym bardziej. Ariel, nic tam nie spowalniałeś, jechałeś równym swoim tempem tam gdzie było najciężej-taki Kwiatkowski z wczoraj;) Zbierzemy się nastepnym razem w wiekszym gronie to zrobimy odcinek trasy w wersji rozszerzonej a właściwie tej która miała być ostatnio. Ja przed tym treningiem ugryzę jednak Walim bo już za długo o nim pisze i się zbieram jak sójka za morze. Warto też zrobić rekona Krkonosa bo trasa lekko zmodyfikowana od wersji pierwotnej.
Mountventoux
| 18:32 niedziela, 13 lipca 2014 | linkuj Fajny konkretny trening Ariel!Z pewnością zaprocentuje 2 sierpnia:) Niestety nie mogłem z wami jechać. Schodziłem dziś z nocy i byłem ledwo żywy:( Dopiero po południu doszedłem do siebie.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!