Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi zorro z miasteczka Jelenia Góra. Mam przejechane 39112.17 kilometrów w tym 1056.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 6.20km
  • Teren 6.20km
  • Czas 01:39
  • VAVG 3.76km/h
  • Kalorie 537kcal
  • Podjazdy 405m
  • Sprzęt Scarpa Mojito
  • Aktywność Wędrówka

Tatry, dzień 4: Z Doliny Chochołowskiej do schroniska na Hali Ornak

Wtorek, 1 września 2015 · dodano: 20.09.2015 | Komentarze 0

Dzień czwarty to zgon. Starobociański Wierch odpadł w przedbiegach. Jedyne co musieliśmy zrobić to przejść z Doliny Chochołowskiej do Schroniska na Hali Ornak. Trasa koło 3h wg estymat turystycznych. Ogólnie nastroje słabe ze względu na przemęczenie. Obiecałem, że od dzisiaj nie będę już nikogo poganiał.


Na Iwaniackiej Przełęczy (1459m) strzeliliśmy prawie godzinną drzemkę. Ludzie tam rozkładali się i odpoczywali przed atakiem na Ornak (1854m). Ale my nie byliśmy nawet ciekawi jak ten szczyt wygląda.


Po zejściu z przełęczy doszliśmy do naszego ulubionego Schroniska na Hali Ornak. Autentycznie najlepsza miejscówa w Tatrach mimo wszystkich wad, czyli braku gniazdek w pokojach i tego, że gaszą większość świateł po 22:00. Najedliśmy się do syta i poszliśmy spać. Cały dzień przespałem, a potem w nocy też spałem jak zabity. Oktawia gdzieś się zgubiła wieczorem i nie mogliśmy jej znaleźć, ale siedziała sobie nad strumieniem i czytała "80 dni dookoła świata" z tamtejszej biblioteczki. Odpoczynek w tym dniu dodał nam skrzydeł na kolejne dwa dni.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!